Czy motocykliści mogą znaleźć miejsce, gdzie pogoda jest słoneczna i jest ciepło, są tam kręte górskie drogi z pięknymi widokami na ośnieżone szczyty i ruch na nich jest niewielki, miejscowi ludzie są przemili i pomocni, a benzyna jest niemal za darmo? Brzmi jak marzenie? To rzeczywistość – w Iranie!
W tym roku na dłuższy urlop motocyklowy zdecydowałem wybrać się do Iranu 🇮🇷. Tym razem był to wyjazd dwoma motocyklami, z Waldkiem z Jeleniej Góry na Husquarna Norden 900 – doświadczonym motocyklistą, który był wcześniej też w Pamirze (“na kołach” przez Rosję, przed agresją na Ukrainę). Taka decyzja była uzasadniona obawami o bezpieczeństwo i trudności organizacyjne podczas pokonywania granicy i na miejscu w Iranie, okazało się to częściowo uzasadnione.
Czytaj dalej