Udało mi się wyrwać z miasta :-). Tym razem celem była rzeka Bug od Wyszkowa do Serpelic. Śliczna rzeka, szeroka, w wielu miejscach z wysokimi brzegami. No i te krajobrazy: lasy, pola, małe miejscowości, bardzo mało przemysłu – wschodnia część Polski jest piękna…
Opis trasy znajduje się tutaj.