Korzystając z fatalnej listopadowej aury za oknem, postanowiłem napisać podsumowanie sierpniowego wyjazdu do Rumunii. Najbardziej atrakcyjne odcinki opisałem we wcześniejszych wpisach, a w tym chciałem napisać kilka słów o całości wycieczki i o wrażeniach z reszty drogi w Rumunii.
Rumunia 2013 na motocyklu
Dodaj komentarz