Zaliczyłem wspólnie ze znajomym na motocyklu Tenere 700 na 4-dniowym wyjeździe kolejny odcinek trasy Trans Euro Trail (poprzednie na wschodzie Polski są we wcześniejszych postach pod tagiem eurotranstrail), tym razem w stylu „adventure”, tzn. śpiąc na polach namiotowych i raz „na dziko”. Trasa świetna, pogoda dopisała, jazda w dwa motocykle okazała się szybsza i bezpieczniejsza, m.in. ze względu na wzajemną pomoc przy podnoszeniu motocykli po upadkach w piachu (wynik 3:3…).
Czytaj dalej