Długość: 133 km
Czas przejazdu:9:30
Trudności: 74 km szutrów z wieloma odcinakami trudnymi: strome podjazdy i zjazdy z luźnymi kamieniami, wiele brodów – wymagane opony z bieżnikiem terenowym (!), nie należy pokonywać przy niesprzyjających warunkach pogodowych (po lub w trakcie opadów)
Zobacz podsumowanie całego wyjazdu w czerwcu 2016.
Trasa składa się z czterech odcinków:
- Asfaltowy dojazd do przełęczy
- Szutrowy, ale przejezdny dla normalnych pojazdów odcinek do miejscowości Theth
- Szutrowo-kamienisty odcinek z Theth do Prekal
- Asfaltowy odcinek z Prekal do wybrzeża
Pierwszy odcinek można śmiało polecić każdemu, czy to w samochodzie osobowym czy motocykliście – świetny asfalt i zakręty oraz piękne widoki.
Drugi odcinek nie jest zalecany dla samochodów osobowych, ale „wyższe” motocykle na uniwersalnych oponach, również z pasażerem powinny sobie dać radę. Szutrowa nawierzchnia dająca dużo przyjemności z jazdy, piękne widoki oraz brody uatrakcyjniające jazdę – świetne miejsce na pamiątkowe zdjęcia ;-).
Trzeci odcinek to hardcore dla wymagających i dobrze przygotowanych, zarówno sprzętowo (wyższe zawieszenie, terenowe opony, osłona silnika) jak i kondycyjnie – parokrotne stawianie motocykla do pionu potrafi nieźle wymęczyć. Jest to zdecydowanie najtrudniejsza ale także najciekawsza trasa jaką robiłem GS’em.
Jeżeli kiedykolwiek wyśmiewaliście się z GS’ów Adventure uzbrojonych we wszystkie możliwe osłony i osłonki, to ta droga jest właśnie tą na której te wszystkie gadżety mają okazje się przydać :-). Kolega kilkukrotnie podnosił swojego V-Stroma po koziołkowaniu, z których jedno skończyło się ułamaniem osłony kierownicy i części klamki hamulca (na szczęście tylko części…).
Odcinek do Prekal do wybrzeża to z powrotem doskonały asfalt i koniec trudności.